Miejski portal informacyjny:
Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa, Bądkowo, Koneck

W piątek 14 września o godzinie 15:26 rozpoczęliśmy ustanawiać nowy Rekord Polski w kategorii „Najdłuższy maraton czytania książek Edwarda Stachury”. 

Dlaczego o 15:26? Edward Stachura w swoim Dzienniku pisze: „22 kwietnia 1971. Czwartek. Na dworcu w Aleksandrowie Kuj. czekam na pociąg do Torunia 15.26. Wypiłem małe piwo, palę papierosa. Chyba jednak już nie będę więcej pisał poezji. 14.55. Wjeżdża pociąg z Torunia do Włocławka. Tak siedząc na ławce na peronie, w słońcu, twarzą w twarz, dość jasno widzę to, co przeczuwałem od dawna, to, że wszelka poezja pisana jest poezją niekonkretną, abstrakcyjną. Poezją konkretną jest poezja niepisana, czyli poza napisanym wierszem, wszystko inne, całe życie, cały świat i wszechświat od początku do końca lub bez początku i końca. Coś mruczy, coś bełkoce przez sen półsiedzący, półleżący obok mnie na ławce zawiany facet. Będę pisał i komponował piosenki. Żeby było na życie: na chleb i wino.”

(źródło: Edward Stachura, Dzienniki. Zeszyty podróżne 1, opracował Dariusz Pachocki, Wydawnictwo Iskry, Warszawa 2010, s.126-127).

Ustanawianie rekordu rozpoczęliśmy od „Całej Jaskrawości”. Później czytaliśmy „Fabula rasę”, „Opowiadania” a na sam koniec „Siekierezadę”. Czytanie rozpoczął i zakończył burmistrz miasta. Łącznie przez ponad 24 godziny, podczas 114 wejść trwających od 10 do 30 minut utwory Steda czytała młodzież i nauczyciele ze szkół: Szkoły Podstawowej nr 1 im. Polskich Podróżników, Gimnazjum im. Lotników Polskich Szkoły Podstawowej im. Marii Danilewicz Zielińskiej w Stawkach, pracownicy jednostek organizujących maraton, uczestnicy i pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy im. Jana Piltza,mieszkańcy miasta, sympatycy twórczości Stachury, uczestnicy Klubu Seniora „Złoty Wiek” oraz Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Rekord polegał na jak najdłuższym czytaniu utworów Steda. Nie chodziło o szybkość, nie robiliśmy tego na czas, każdy czytał w swoim tempie. Dzięki temu, każdy z uczestników mógł wsłuchać się w czytany tekst, a ci, co nie mieli do tej pory okazji przeczytać utworów Steda, mogli zapoznać się z jego twórczością. Niektórzy już zapowiedzieli, że chętnie wrócą do jego książek. Co nas cieszy, ponieważ poprzez organizację maratonu, chcieliśmy także zainteresować mieszkańców twórczością naszego lokalnego artysty.

Uczestnicy maratonu nie przestawali czytać nawet w nocy. Choć późna pora i zmęczenie dawały o sobie znać, nikt się nie poddał.

Licznik czasu zatrzymał się w sobotę na 24 godzinach 19 minutach i 50 sekundach.

Ustanawianie rekordu obserwował Sędzia z Biura Rekordu Polski, który na zakończenie wręczył na ręce Burmistrza Miasta oficjalny certyfikat potwierdzający ustanowienie przez miasto Aleksandrów Kujawski Rekordu Polski w kategorii „Najdłuższy maraton czytania książek Edwarda Stachury”.